{muzyka}
Kiedyś rzucę się na skały
na to ostre o które rozbijają się
pierzaste słone wód bałwany
Rozbryzgnę się na miliony kropel
Później zaś Ikarowym zwyczajem
wzbiję się w powietrze - oby dalej
i wzlecę milionem kropel do słońca
bezskrzydła marna i gorejąca
Ale tam będzie mi lepiej
chociaż całością nie będę
całości nie poznam
Tam znajdę dom mój
choć przecież jestem człowiekiem
ptasie marzenia poznałam
Dobre odniesienie do mitologii. Lubię, gdy ktoś robi takie wstawki, zamiast operować suchymi związkami frazeologicznymi, bo to akurat żadna sztuka. (Sinusoida-Emocji)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń