niedziela, 22 czerwca 2014

W przestrzeni zamkniętej

 {muzyka}

Od­dech ur­wa­ny choć długi
od­bił się od szkla­nej ściany
po­zos­ta­wiając po so­bie bla­de smugi

Krzyk też wbił się w nią gładko
Zza oczo­dołów szkla­nych zwątpiłam
krew popłynęła wartko

Roz­dziewiczo­na niewin­ność zawisła
za­myślała się nad końcem pytań-a
zam­knęła oczy bez duszy...

I naj­dziw­niej­szym w tym wszystkim
że nikt te­go nie dostrzegł
W przes­trze­ni zam­kniętej jes­tem wszys­tkim i ni­kim

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz