piątek, 10 października 2014

Z okna widziane

Mi­gocą jak gwiazdy
I też w środ­ku nocy
Łako­me na świadków
Głuche, za grosz
po­kory nie mają...

Świecą się zawsze,
Mi­mo, że śpi ktoś
że ma­ry swe senne
przedkłada nad to,
co tak chętnie dają....

I właśnie tej nocy
gdy płaczę bez łez,
gdy zmęczył mnie świat
Księżyc zły też
wspierał je pełnią...

A ra­no one wcale
tak łat­wo nie zbledną...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz