[muzyka]
Zatroskany wzrok osusza łzy,
Nie-rozbrzmiały głos łagodzi sny.
Zadyszany ktoś odgarnia to,
co zasłania radość słońca.
Roztargniony śpiew ratuje śmiech,
Zamyślony szept rozpędza ból
Nakarmiony słodyczą łzawy król
Chce znów pogodzić się z ciszą.
A ty znowu w dźwięku strun zatapiasz zmysły
Myślisz o tym, że może sen się ziścił.
Zatroskany wzrok osusza łzy,
Nie-rozbrzmiały głos łagodzi sny.
Zadyszany ktoś odgarnia to,
co zasłania radość słońca.
Roztargniony śpiew ratuje śmiech,
Zamyślony szept rozpędza ból
Nakarmiony słodyczą łzawy król
Chce znów pogodzić się z ciszą.
A ty znowu w dźwięku strun zatapiasz zmysły
Myślisz o tym, że może sen się ziścił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz