niedziela, 29 marca 2015

Zazdrośniku

Że cza­sem zerknę
Po­za ho­ryzont
I trochę pęknę
nad piękności wyrazem...
cóż.
Na­tura kobieca...

Że cza­sem spojrzę
pełna nieśmiałych
myśli. Spokojnie
ja tyl­ko patrzę.
Na
in­nych mężczyzn.

Zaz­drośni­ku mój,
nie bój się wcale
prze­cież ze mnie żadna
fem­me fatale.

2 komentarze:

  1. Zielonooki potwór? Na szczęście w moim życiu jego spojrzenie pojawia się tak rzadko...

    OdpowiedzUsuń